Świątek wróciła do dramatu. Tego bała się najbardziej. „Trochę nieracjonalne”

0
4

Iga Świątek w świetnym stylu rozpoczęła nowy sezon, już pod wodzą Wima Fissetta. Ten poprzedni zakończył się dla niej ogromnym dramatem. Chodzi o pozytywny wynik testu antydopingowego, za który odpowiadała fabrycznie zanieczyszczona partia leku. Raszynianka na moment znów wróciła do tej chwili przy okazji serialu „Cztery pory Igi’. Wiceliderka WTA otwarcie zdradziła, czego wtedy była się najbardziej.

Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-swiatek-wrocila-do-dramatu-tego-bala-sie-najbardziej-troche-,nId,7893239
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu

Sprawdź także:  Nie żyje Ewelina Ślotała. Jakub Rzeźniczak zareagował na śmierć byłej partnerki