Mistrz świata przyznał się do winy. Odpowie za śmierć żony

0
4

Życie Melissy Hoskins zostało brutalnie przerwanie w grudniu ubiegłego roku po tym, jak kolarka została potrącona przez furgonetkę prowadzoną przez jej męża, Rohana Dennisa. Australijczyk w marcu tego roku po raz pierwszy stanął przed sądem i usłyszał zarzut m.in. niebezpiecznej jazdy, w wyniku której zginęła jego wybranka. W grudniu mistrzowi świata w kolarstwie postanowiono nowy zarzut. Mężczyzna przyznał się do winy i już wkrótce trafi za kratki. Grozi mu nawet do 7 lat więzienia.

Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/kolarstwo/news-mistrz-swiata-przyznal-sie-do-winy-odpowie-za-smierc-zony,nId,7872757
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu

Sprawdź także:  Mają już dość. Chcą zrobić porządek na pozycji Lewandowskiego. To może skończyć się transferem