Marciniak na pierwszym planie w hicie. Najpierw Mbappe, potem Vinicius, ale to nie był koniec

0
9

Real Madryt w pierwszych pięciu kolejkach nowej Ligi Mistrzów miał sporo problemów. Zespół prowadzony przez Carlo Ancelottiego do szóstej serii gier przystępował bowiem dopiero z ostatniej (dającej awans przyp. red.) – 24. pozycji w tabeli. Rywalem w tym spotkaniu, które w Madrycie nazywali „finałem” była znajdująca się w znakomitej formie Atalanta Bergamo. Spotkanie stało na niezwykle wysokim poziomie, swoją istotną rolę odegrał Szymon Marciniak, ale to „Los Blancos” wyjadą z Bergamo z wygraną 3:2.

Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-marciniak-na-pierwszym-planie-w-hicie-najpierw-mbappe-potem-,nId,7873199
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu

Sprawdź także:  Wielki powrót Jerzego Brzęczka? Chcą go w klubie z Ekstraklasy. Już po rozmowach